Zakłady kbi dla początkujących
Zakłady kombi, znane też jako wielokrotne lub kombinacyjne, nowym graczom często jawią się jako kuszące, podczas gdy profesjonaliści starają się ich unikać. Złożenie zwycięskiego kuponu z wieloma zdarzeniami może być trudne nawet dla najbardziej doświadczonych typerów.
Łatwo jednak zrozumieć, czemu niektórzy nowi gracze chcą już na samym początku obstawiać zakłady wielokrotne. Mają oni bowiem nadzieję, że wygrają ogromne pieniądze przy niewielkim wkładzie.
Na wielu stronach internetowych można przeczytać historie o typerach, którzy wygrywają po 500 000 zł, obstawiając za 1 zł. To z pewnością rozbudza wyobraźnię początkujących graczy. Gdy dodamy do tego fakt, że na kuponie można umieścić same bezpieczne typy, wszystko rysuje się w jasnych barwach. Dlaczego więc po prostu nie obstawić zwycięstwa ośmiu zdecydowanych faworytów? Przecież to pewna wygrana, czyż nie?
Istnieje wiele rodzajów zakładów kombinacyjnych. Każdy z nich ma swoje zalety, ale także wiąże się z pewnym ryzykiem. W tym artykule omówimy je wszystkie, włącznie z tym, jaka przyświeca im logika i jakie jest prawdopodobieństwo wygranej.
Zakład kombi – „pewniak”
Wszyscy na pokład! To są po prostu pewne pieniądze. Jest to jeden z najbezpieczniejszych rodzajów zakładów. Polega on na tym, że gracz dodaje do swojego oryginalnego kuponu zdarzenia obarczone niskim ryzykiem. Przykładem spotkania, w którym jedna z drużyn ma duże szanse na wygraną, może być mecz Hiszpanii z Andorą.
Typerzy stosują tę metodę z prostego powodu – chcą zwiększyć całkowity kurs, dodając bezpieczne, wręcz pewne zdarzenia. W teorii jest to doskonały pomysł. Szanse na przegraną faworyta są jednak znacznie wyższe, niż większość przypuszcza.
Gracze podczas obstawiania nie biorą pod uwagę matematyki, która się z tym wszystkim wiąże. Prawdopodobieństwo tego, że zespół mający w teorii 90% szans na zwycięstwo rzeczywiście wygra, jest ogromne. Każdy typer musi jednak zrozumieć pozostałe 10%. Procent ten oznacza prawdopodobieństwo tego, że spotkanie nie skończy się tak, jak się większość się spodziewa.
Jeśli szanse na wygraną oryginalnego kupony wynosiły zaledwie 50%, to po dodaniu do niego “pewniaka” prawdopodobieństwo zmniejsza się do raptem 45%.
Obstawianie samych faworytów
Tę metodę bardzo chętnie stosują osoby, które dopiero rozpoczynają swoją przygodę z obstawianiem. Takie zakłady kombi wymagają chyba najmniejszego wysiłku. Cały zamysł jest tutaj prosty – gracz obstawia wszystkich zdecydowanych faworytów z jednego lub kilku dni. Wielu początkujących popełnia błąd i zakłada, że jeśli prawdopodobieństwo zwycięstwa każdego z „pewniaków” wynosi 90%, to szanse na wygraną całego kuponu również są równe 90%.
Gdy jednak łączy się kilka zdarzeń na jednym kuponie, prawdopodobieństwo wygranej zmniejsza się. Trzeba bowiem pamiętać, że zakład kombinacyjny zostaje uznany za zwycięski dopiero wówczas, gdy gracz prawidłowo wytypował każde pojedyncze wydarzenie. Prawdopodobieństwo powodzenia nie jest więc wcale takie wysokie. Obstawiając zwycięstwo 10 drużyn, spośród których każda ma 90% szanse na wygraną (kurs 1,11), prawdopodobieństwo wygranej należy obliczyć w ten sposób:
W takim przypadku kurs zakładu wynosi 2,8394, co przekłada się na 32,5% prawdopodobieństwo wygranej całego kuponu. Nie wygląda to już tak wspaniale, a przecież na potrzeby tego przykładu przyjęliśmy, że typujemy tylko „pewniaków”. Gdy do kuponu dodamy faworytów, którzy teoretycznie mają 80% szans na wygraną, prawdopodobieństwo osiągnięcia zysku spada już do raptem 10,74%.
Przegrana w zaledwie jednym meczu zepsuje cały kupon, a wraz z dodaniem każdego kolejnego zdarzenia szanse niepowodzenia znacznie wzrastają. To się tyczy wszystkich zakładów. Można więc podejść do tego tematu od drugiej strony i typować mniejszą liczbę zdarzeń, ale za to z wyższymi kursami. Takie rozwiązanie omówimy w kolejnym akapicie.
Ryzykowny zakład
W przypadku tego typu zakładu wielokrotnego gracz obiera zupełnie inną strategię i obstawia wyłącznie drużyny, które nie są faworytami spotkań. Choć prawdopodobieństwo wygrania jest tu oczywiście mniejsze, zysk z takiego kuponu może być bardzo wysoki.
Typerzy stosujący tę metodę albo obstawiają tylko jedną drużynę skazywaną na porażkę, albo dodają do jednego kuponu kilka zespołów z szansami na poziomie 50%. W obu przypadkach trudno będzie wygrać taki zakład i raczej nie obędzie się bez choćby odrobiny szczęścia. Zawodowi typerzy nigdy nie polecają stosowania tej strategii długoterminowo. Można ją stosować raczej wyłącznie dla zabawy, aby spróbować wygrać duże sumy pieniędzy.
Te zakłady bukmacherskie często wynikają z małej ilości środków na koncie gracza, a to rzadko spotykana sytuacja wśród profesjonalistów. Zawodowi gracze – zamiast tworzyć rozbudowane kupony – zawierają wówczas pojedyncze zakłady za wysoką stawkę. Nie powinno jednak dziwić, że ta ryzykowna opcja pobudza wyobraźnię ze względu na ogromne potencjalne zyski.
Metoda na zawodowca
Choć profesjonaliści zwykle typują pojedyncze zdarzenia, to niektórzy z nich preferują zakłady kombi i to na nich regularnie zarabiają. Część zawodowców potrafi nawet osiągnąć większe zyski z obstawiania wielu meczów jednocześnie niż z pojedynczych spotkań.
Najważniejsze jest to, by zrozumieć wady i zalety zakładów kombi:
Niektóre wady:
- Niższe limity niż na pojedyncze zdarzenia
- Mniejsze prawdopodobieństwo wygranej
- Konieczność czekania, aż wszystkie zdarzenia się zakończą
Niektóre zalety:
- Zysk może być wyższy niż w zakładach pojedynczych
- Możliwość łączenia zdarzeń po obecnych kursach
- Możliwość łączenia różnych zakładów na jednym kuponie
- Na łączonym kuponie można zawrzeć wiele zdarzeń za niską stawkę
- Zakład akumulowany daje szansę na zarobienie ogromnych pieniędzy
Sztuka łączenia wielu zdarzeń na jednym kuponie może być niezwykle dochodowa, gdy się ją zrozumie i opanuje. Zakłady kombi mogą obstawiać zarówno zawodowi, jak i początkujący gracze. Nie ma znaczenia, jaką strategię zastosujesz. Najważniejsze jest zrozumienie wszystkich informacji na temat zdarzeń, które obstawiasz. Gdy ci się to uda, możesz stosować tę strategię, która w danym momencie przynosi ci największe zyski.