Handicap azjatycki i jego zastosowanie

Azjatyckie handicapy mogą niektórym typerom, szczególnie tym początkującym, wydawać się niezrozumiałe. Dzieje się tak między innymi dlatego, że działają one inaczej niż ich europejska odmiana, z którą część graczy mogła mieć już styczność. Trzeba przede wszystkim wiedzieć, że w handicapie azjatyckim nie ma możliwości obstawienia remisu. To sprawia, że warto skorzystać z tej opcji przy typowaniu zespołu niebędącego faworytem. Nieuwzględnianie remisu stanowi dodatkowe zabezpieczenie przy obstawianiu mniej pewnych zdarzeń.

Handicap azjatycki 0,0

Aby zrozumieć ideę handicapu, najłatwiej od razu doliczyć go do wyniku spotkania, który na początku wynosi 0:0. Wyobraź sobie mecz Real Madryt – FC Barcelona. Kurs na wygraną drużyny gospodarzy z handicapem azjatyckim 0,0 wynosi 1,9, zaś na zespół gości – 1,95.

Jeśli zatem postawisz 100 zł na Real Madryt z handicapem azjatyckim 0,0, drużyna ta musi zwyciężyć, abyś wygrał swój zakład u bukmachera. Istnieją trzy możliwe rezultaty:

Jeśli Real Madryt pokona FC Barcelonę, wygrasz i otrzymasz 190 złotych (100 x 1,9). Oznacza to zysk w wysokości 90 zł. 

Jeśli w meczu tym będzie remis, otrzymasz zwrot swojego wkładu, tak jakby spotkanie się właściwie nie odbyło. Otrzymasz więc 100 złotych, a w przypadku zakładu kombi pojedynek ten po prostu nie zostanie uwzględniony. Nie jest to więc złe rozwiązanie.

Trzecim możliwym rezultatem jest przegrana Realu Madryt. Jeśli tak się stanie, niestety stracisz pieniądze, za które zawarłeś zakład bukmacherski. 

Dokładnie tak samo będzie to wyglądało w przypadku, gdy postawisz na FC Barcelonę. Jedyną różnicą jest tutaj to, że kursy na zespół gości byłyby w tym meczu nieco wyższe. 

Handicap azjatycki 0,25

Ta opcja powinna być dla większości typerów łatwiejsza do zrozumienia. W jej przypadku bowiem do początkowego wyniku rzeczywiście coś się dodaje – tutaj 0,25 bramki. Rezultat przed rozpoczęciem meczu wynosi więc 0:0,25 na korzyść któregoś z zespołów. 

W tej wersji pojawia się też więcej możliwych rozwiązań. Zamiast trzech możliwych wyników zakładu, gracz może tutaj nie tylko wygrać lub przegrać, ale także wygrać czy przegrać połowę stawki. Aby lepiej to zrozumieć, spójrz na poniższy przykład, w którym naprzeciwko siebie stają dwa zespoły Serie A – Juventus F.C. i SSC Napoli. 

Wyobraź więc sobie mecz Juventus kontra Napoli, w którym handicap azjatycki został ustawiony na poziomie 0,25. Kurs na drużynę gospodarzy wynosi 2,00, a na zespół przyjezdnych – 1,90. Gracz ponownie stawia 100 zł na to, że ekipa grająca u siebie (Juventus) wygra z azjatyckim handicapem -0,25. Aby więc zakład został uznany za wygrany, drużyna z Turynu musi pokonać Napoli.

Mamy zatem zakład z wkładem równym 100 zł na Juventus z -0,25:

Juventus odnosi zwycięstwo, a więc gracz także wygrywa swój kupon. Końcowy rezultat wygląda w tym przypadku tak: 100 zł x 2,00 = 200 zł. Typer uzyskuje zysk z zakładu równy 100 zł, podwajając swój pierwotny wkład. 

Jeżeli zespoły ze sobą zremisują, gracz traci tylko połowę stawki, za którą obstawił spotkanie. 50 złotych zostanie mu zwrócone, a pozostałe 50 złotych niestety przepadnie. 

Jeśli Napoli pokona Juventus, cały zakład zostaje uznany za przegrany, a obstawiający traci cały wkład. 

Jeśli zaś typer postawi 100 zł na wygraną Napoli z handicapem +0,25, sytuacja wygląda tak:

Jeżeli zespół z Neapolu zwycięży, gracz wygrywa swój zakład. Kurs jest tutaj jednak inny niż na Juventus, więc obstawiający łącznie otrzyma 190 złotych (100 zł x 1,90), co daje 90 zł zysku „na czysto”. 

Jeśli mecz zakończy się remisem, typer otrzyma zwrot połowy stawki (50 zł), a jej pozostała część zostanie pomnożona przez kurs. Rachunek prezentuje się wówczas następująco: 50 złotych zwrotu + 95 złotych wygranej (50 zł x 1,90) = 145 złotych. Obstawiający odchodzi zatem z zyskiem równym 45 zł, gdy odejmiemy wkład wynoszący 100 zł. 

Jeśli Napoli zostanie pokonane, gracz przegrywa i zostaje z niczym. 

Handicap azjatycki 0,5 

Tutaj początkowy wynik zmienia się jeszcze bardziej – o 0,5 gola. W tym przypadku tego handicapu zespół niebędący faworytem otrzymuje jeszcze większą przewagę. Taki zakład bukmacherski nie przewiduje remisu czy zwrotu części wkładu – albo się go wygrywa, albo przegrywa. 

Jako przykład przyjmijmy fikcyjny mecz, w którym spotykają się Chelsea i Manchester United. Azjatycki handicap to 0,5. Kurs na drużynę grającą u siebie wynosi 1,85, zaś na zespół przyjezdny – 2,00. 

Gracz ponownie zawiera zakład za 100 złotych. Tym razem obstawia zwycięstwo Chelsea z handicapem -0,5. W tym przypadku przyznajemy negatywny handicap faworytowi spotkania i pozytywny drużynie przeciwnej.

Mówiąc dokładniej, faworyt musi zniwelować negatywny handicap, który zastosowaliśmy, czyli po prostu odrobić stratę. Przeciwnik natomiast otrzymuje pozytywny handicap, gdyż do jego wyniku dopisujemy 0,5 bramki. Aby zakład był wygrany, Chelsea musi pokonać Manchester United. 

Jeśli Chelsea wygra, gracz otrzymuje 185 złotych (100 zł x 1,85), czyli zysk wyniesie 85 zł. 

Jeżeli zespołowi z Manchesteru uda się wygrać lub zremisować, obstawiający przegrywa i traci cały swój wkład. 

Drugą opcją jest tutaj postawienie 100 zł na zwycięstwo Manchesteru United z handicapem azjatyckim +0.5. Wartość +0.5 oznacza przewagę, która zostaje doliczona do wyniku. 

Jeśli Manchester United pokona drużynę z Londynu lub zremisuje, gracz wygrywa zakład. Stawka, za którą obstawiono spotkanie (100 zł), zostanie wówczas podwojona o kurs 2,00. Oznacza to, że jego zysk kształtuje się na poziomie 100 złotych. 

Jeżeli Chelsea zwycięży, taki zakład bukmacherski przepada, podobnie jak wkład. 

Jak widać na powyższych przykładach, obstawienie zwykłej wygranej Chelsea oraz zwycięstwa Chelsea z handicapem -0,5 to de facto ten sam zakład.

Handicap azjatycki 0,75

W tej sytuacji mecz rozpoczyna się wynikiem 0:0,75. To daje zespołowi, który nie jest faworytem, przewagę ¼ bramki przed meczem. Ten handicap azjatycki, poza jednym małym wyjątkiem, kompletnie różni się od wspomnianego wcześniej 0,25. 

Wyobraźmy sobie, że w ramach francuskiej Ligue 1 odbędzie się mecz PSG – OGC Nice. Azjatycki handicap to 0,75. Kurs na oba zespoły jest taki sam i wynosi 1,90. Gracz nadal stosuje ten sam wkład, czyli 100 zł. Za tę kwotę obstawia zwycięstwo PSG z handicapem +0,75. Aby wygrać ten zakład, PSG musi albo pokonać przeciwnika, albo zremisować. 

Jeżeli PSG zwycięży lub zremisuje, zakład wygrywa. Zysk – po pomnożeniu przez kurs i odjęciu stawki – wyniesie wówczas 90 złotych. 

Jeśli Nice wygra, ale tylko różnicą jednej bramki, gracz otrzyma zwrot połowy wkładu (50 zł), ale straci pozostałą część (również 50 zł). 

Jeżeli zaś Nice zwycięży dwiema lub większą liczbą bramek, zakład zostaje uznany za przegrany. 

Można też wytypować przeciwny wynik i postawić 100 zł na wygraną Nicei z azjatyckim handicapem -0,75. Aby taki zakład bukmacherski “wszedł”, Nice musi wygrać spotkanie różnicą co najmniej dwóch goli. 

Jeżeli Nice pokona przeciwnika różnicą zaledwie jednej bramki, to gracz znowu traci połowę stawki – 50 zł – a drugą połowę odzyskuje (też 50 zł). 

Gdy mecz zakończy się remisem lub triumfem PSG, typer traci niestety swój wkład. 

Handicap azjatycki -1 | +1

Z pewnością dostrzegasz w tym wszystkim pewien wzór. W tym handicapie rezultat na początku spotkania to 0:1. Drużyna, która teoretycznie ma mniejsze szanse na wygraną, otrzymuje przewagę w postaci jednej bramki przed rozpoczęciem meczu. 

W tym przykładzie posłużymy się spotkaniem, w którym naprzeciw siebie staną Real Betis i Atletico Madryt. Bierzemy pod uwagę handicap azjatycki +1 lub -1. Kurs na to, że wygra drużyna grająca u siebie, jest równy 1,80, zaś na zwycięstwo ekipy przyjezdnych sięga on 2,05. 

Gracz tradycyjnie obstawia 100 zł na to, że Real Betis pokona gości przy handicapie -1. Aby jego zakład był wygrany, gospodarze muszą rozbić zespół z Madrytu różnicą co najmniej 2 goli. 

Jeżeli Betis wygra zwycięży dwiema lub większą liczbą bramek, zakład zostaje rozliczony jako zwycięski. Zarobek “na czysto” wyniesie wtedy 80 złotych. 

Jeśli Real Betis pokona przeciwnika, ale różnicą tylko jednego gola, pieniądze gracza zostaną mu zwrócone. 

Jeśli natomiast spotkanie zakończy się podziałem punktów lub Atletico Madryt odniesie zwycięstwo, wkład typera przepadnie. 

Podobnie jak w powyższych przykładach, można też wytypować triumf Atletico Madryt z handicapem +1. W rzeczywistości zakład taki byłby wspaniały dla gracza.

Jeśli mecz skończy się remisem lub drużyna z Madrytu zwycięży, obstawiający wygrywa, a jego zysk będzie równy 105 zł. 

Jeżeli Atletico przegra jedną bramką, gracz otrzyma z powrotem swój wkład. 

Na koniec, jeśli Real Betis pokona ekipę z Madrytu różnicą przynajmniej dwóch goli, obstawiający całkowicie przegrywa i traci pieniądze. 

Handicap azjatycki 1,5 

Teraz z całą pewnością dostrzegasz już schemat tego, jak działa handicap azjatycki. Wynik w tym przypadku zaczyna się od 0:1,5 na korzyść zespołu, który – zgodnie z kursami – nie jest faworytem. Ten zakład różni się od poprzedniego, gdyż gracz nie może tu otrzymać zwrotu swojego wkładu. 

Przyjmijmy, że AC Milan zmierzy się z Fiorentiną w ramach włoskiej Serie. Azjatyckie handicapy, które bierzemy tu pod uwagę, to +1,5 i -1,5. Kurs na gospodarza wynosi 1,90, zaś na przyjezdnych – 2,00. 

Gracz typuje za 100 złotych AC Milan z handicapem -1,5. By wygrać ten zakład, drużyna z Mediolanu pokonać Fiorentinę różnicą przynajmniej dwóch goli. Obstawiający straci swój wkład, jeśli wynik zdarzenia będzie inny. 

Jeżeli AC Milan zwycięży dwiema lub większą liczbą bramek, gracz wygra zakład, a jego zysk będzie równy 90 zł. 

Jakikolwiek inny rezultat – zwycięstwo drużyny z Mediolanu jednym golem, remis lub triumf Fiorentiny oznacza, że wkład obstawiającego przepada. 

Z drugiej strony zaś gracz może zawrzeć zakład za 100 zł, wskazując wygraną Fiorentiny z handicapem azjatyckim +1,5. 

Jeśli zespołowi z Florencji uda się pokonać AC Milan, zremisować bądź przegrać różnicą maksymalnie jednej bramki, zakład zostaje uznany za wygrany, a zysk sięgnie 200 zł. 

Jeżeli natomiast AC Milan zdoła pokonać przyjezdnych co najmniej dwoma golami, gracz w całości przegrywa swój kupon. W takim przypadku obstawienie AC Milanu z azjatyckim handicapem -1,5 i z europejskim handicapem -1 jest równoznaczne. 

Azjatycki handicap – kolejne możliwości

Gdy uda ci się zrozumieć te podstawowe handicapy azjatyckie, z łatwością zorientujesz się w kolejnych opcjach, takich jak -1,75, -2, -2,25, -2,5, -2,75, -3 itd.

To, w jaki sposób zostaną przedstawione handicapy, zależy od bukmachera. Niektórzy oferują standardowe handicapy azjatyckie, takie jak te podane wyżej. Inni natomiast mogą zawrzeć te opcje w sekcji “Alternatywne handicapy azjatyckie”. Bukmacherzy z Azji czasami prezentują tego typu oferty w jeszcze inny sposób.

Zrozumienie opisanych w tym artykule zakładów może być bardzo przydatne. Największą zaletą jest to, że azjatyckie handicapy mają lepsze kursy niż zwykłe 1X2. Mogą więc one posłużyć graczom do obstawiania mocnych faworytów, zwiększając kursy. 

Poznanie wszystkich tajników może zająć trochę czasu. Szczególnie uważni przy wyborze tego typu zakładów powinni być nowi gracze. Kluczem do sukcesu jest zrozumienie wszystkich możliwych rezultatów danego zdarzenia. Gdy to opanujesz, zapewnisz sobie więcej opcji podczas obstawiania. W długoterminowej perspektywie pozwoli ci to po prostu zarabiać więcej.